Wiosna w pełni? Już lato! A co u mnie?

Tak właśnie to wygląda. Próbuję  napisać, późna wiosna w pełni, a zanim kończę, jest już lato. Ostatnio moje życie staje się mocno chaotyczne. Myślałam, że już bardziej się nie da :) A jednak. Nieogarnięta Mamuśka na całego. Ale tak na poważnie. Dzieje się. I dobrze, i trochę niedobrze, a może po prostu ciężko. Nikt nie obiecywał, że będzie różowo, ani nawet, że będzie sprawiedliwie. No dobra, wyżaliłam się. Sporo poważnych problemów, takich życiowych, które jakoś muszę opanować (Nie ma rzeczy niemożliwych, prawda?).

Ale też na całego rozszalałam się z tematem mojego "biznesu online". Co prawda jeszcze tego pewnie nie widać. Muszę zresztą jeszcze się dokształcić. Jednak już się dzieje. Działam na Facebooku, rozkręcam strony, szkolę się, czytam, inspiruję się. (Przy okazji polecam na FB: Przystanek Mamy, Dbam o siebie i Spokojna Mama). Tylko, żebym potrafiła powiedzieć stop i zacząć działać. Mam trochę problem z takim ciągłym poszukiwaniem, inspirowaniem się, szkoleniem, czytaniem bez końca. A w międzyczasie brakuje czasu na prawdziwe, realne działanie: pisanie bloga, postów na FB, tworzenie treści, kontakt z ludźmi. A przecież to moje marzenie.

No, ale już się zabieram. Tym postem robię pierwszy krok do działania. Odstawiam na boczny tor całą tą moją potrzebę perfekcjonizmu, idealnego przygotowania, zaplanowania, zbudowania wiedzy, itd. Oczywiście będę starać się planować, określić te wszystkie strategie. Jednak najważniejsze są dwie rzeczy: działanie i ludzie. I to trochę mnie martwi. Pytanie, czy ktoś będzie zainteresowany. Jak zbudować naszą grupę, małą wioskę, która będzie się wspierać? Ale wszystko po kolei. Damy radę. A póki co, jeśli to czytasz, to bardzo zapraszam do polubienia, dołączenia i tu i na FB, do komentowania, do pytań wszelakich - spróbuję pomóc, do porad dla mnie - jak mogę działać, każdy kontakt jest super! A z każdego wyświetlenia cieszę się, jak dziecko:).

A na razie zobowiązuję się publicznie działać częściej, działać regularnie (min. 1/tydzień na blogu) i tworzyć nowe miejsca (mam już nowe pomysły) i nowe treści, nowe wyzwania dla nas, dla Was. Odezwę na pewno jeszcze w tym tygodniu, a może nawet jutro?

Pozdrawiam i do przeczytania!