Uważność


Czy znajdujecie czas na chwilę spokoju? Chwilę dla siebie? Mnie udaje się oczywiście dopiero wtedy, kiedy zaśnie Mała. A bywa to różnie. Albo 19 albo 23. Staram się wywalczyć czasem chwilę w ciągu dnia. A przy małym dziecku jest to naprawdę trudne.

Jednak mając na uwadze moją dość słabą formę psychiczną w ostatnim czasie, postanowiłam działać ze zdwojoną siłą. Ma na to wpływ na pewno fakt, że przez większość doby jestem sama z Małą (K. intensywnie się szkoli). Pamiętam też zeszły rok, kiedy w podobnym okresie, czułam się dość podobnie. Okres przedwiośnia może dać w kość. Nie wiem, jak Wy, ale ja faktycznie zaczęłam czuć się nie tylko senna, ale po prostu zmęczona. Nie wspominając o niezbyt optymistycznych myślach i ogólnej nerwowości. Moje szalejące emocje dają znać o sobie co jakiś czas.

Postanowiłam działać. Mam kilka pomysłów. Nie jest to jeszcze tak super zaplanowane, zresztą przy dziecku nic tak idealnie nie zadziała. Ale pierwszy krok dziś wprowadzony!

Uważność. Więcej o tym napiszę już niedługo. Ale teraz przede wszystim bardzo polecam dołączyć do wyzwania Uważnej Mamy - na Facebooku Uważna Mama - Anna Kuszewska-Sprawka. Uważność i wsparcie dla mam Piękne miejsce i piękna osoba.
Dziś uczę się tego, że moje myśli - to nie ja. To bardzo ważne. I chyba najbardziej mi dziś utkwiło. Rozwinę tę myśl jeszcze kiedyś. A do tego medytacja - 3 minuty. Super! Nie mogę doczekać się jutra!

Komentarze

Popularne posty